Nie tylko do zadań specjalnych – naczynia Cooking Elements od Villeroy & Boch

Cooking Elements: 28 elementów w służbie różnorodności!

Zapraszamy do kuchni. Tutaj czerpie się przyjemność z kulinarnego tworzenia, tutaj obdarowuje się najbliższych smakami pełnymi miłości. Z Cooking Elements przygotujesz ich wiele! W najnowszej kolekcji firmy
Villeroy & Boch znajduje się aż 28 naczyń – o różnych kształtach, głębokościach i wymiarach. Wszystko po to, aby sprostać każdemu (za)daniu! Francuskie kruche tarty i quiche przyrządzisz w płytkich, foremkach; angielski cottage pie i duszone mięsa – w głębokich. A do każdego rodzaju zapiekanek, włoskiej foccaci i frittaty oraz do słodkich ciast – polecamy naczynia o średniej wysokości: kwadratowe, prostokątne i okrągłe. Na jedną, dwie, cztery a nawet sześć porcji – z Cooking Elements odmierzysz je z aptekarską precyzją! Co więcej, poszczególne elementy możesz łączyć ze sobą: płytkie posłużą, jako podstawki lub przykrywki dla głębszych; większe – pozwolą przygotować kąpiel wodną dla nowojorskiego sernika lub jajek zapiekanych z szynką i suszonymi pomidorami.

 

Cooking Elements – dla oszczędności czasu i przestrzeni

Z piekarnika na stół, a ze stołu do lodówki lub zamrażarki. Taką drogę może przebyć każde z 28 naczyń Cooking Elements. Oczywiście pod warunkiem, że zostanie coś do przechowania! Z Villeroy & Boch nie tracisz czasu na wielokrotne przekładnie potraw i zmywanie stosów pojemników – dania przyrządzane w piekarniku możesz serwować w tej samej foremce. Wykonane z porcelany premium naczynia utrzymują ciepło potraw, a dostępne w kolekcji termoizolacyjne maty zabezpieczają blaty mebli przed działaniem wysokiej temperatury. Wszystkie elementy Cooking Elements są odporne na temperatury od -60o do 260o C, można je wkładać do lodówki i zamrażalnika. Ceramiczne i silikonowe pokrywki sprawią, że zapachy nie będą przenikać, a posiłki zachowają swoje naturalne właściwości. Abyśmy zawsze cieszyli się świeżym jedzeniem! I co ważne - z Cooking Elements oszczędzamy miejsce w kuchni: kolekcja została stworzona w taki sposób, by móc składować piętrowo poszczególne elementy. Niczym idealna układanka!

 

Cooking Elements – prosto, klasycznie i z charakterem!

Cooking Elements to udany mariaż estetyki i wygody. Naczynia przyjmują geometryczne kształty: koła, kwadratu i prostokąta, co w połączeniu z bielą porcelany daje efekt stonowanej elegancji. Dzięki swej prostocie i minimalizmowi kolekcja pasuje do każdej zastawy stołowej. Silikonowe pokrywki oraz maty termoizolacyjne, utrzymane w żywych barwach – głębokim turkusowym - Lagoon, ciepłym miodowym- Honey i delikatnej fuksji- Fuchsia. – nadają serii wyjątkowego charakteru. Małe ręczniki w paski, kuchenna rękawica i fartuch uzupełniają Cooking Elements – zestaw dla mistrzów kuchni i amatorów z profesjonalnym zacięciem!

Czy warto gromadzić opał latem? Jak i gdzie składować zasoby?

Dlatego też gromadzenie rezerw opałowych już wiosną staje się tematem numer jeden. Kiedy kupować, gdzie magazynować?  Podpowiadamy i radzimy.

Z reguły latem wszyscy korzystamy ze słonecznej aury. Nic w tym dziwnego. Jednak spora grupa posiadaczy systemu centralnego ogrzewania zasilanego opałem stałym musi zatroszczyć się o zgromadzenie i zmagazynowanie węgla, ekogroszku, drewna lub innego materiału. Spore rezerwy opału zapewnią im nieprzerwaną produkcję ciepłej wody i sprzyjającą temperaturę powietrza w domu, kiedy zrobi się chłodniej.  Kiedy i jak się do tego zabrać. Oto szczegóły.

Latem suchszy i lżejszy
Wieloletni i przezorni użytkownicy kotłów tradycyjnych oraz sami producenci i dystrybutorzy opału podkreślają, że zakupu większej partii opału warto dokonać już latem. W terminie od czerwca do końca września z dużym prawdopodobieństwem otrzymamy produkt  wyższej jakości. Latem w wyniku wysokiej temperatury otoczenia wilgotność węgla wysokoenergetycznego, typu ekogroszek spada z 18 do około 7 procent. Ekogroszek kruszony, przesiewany i płukany wodą, w celu usunięcia miału dwukrotnie składowany jest na nasłonecznionych placach, przez co staje się bardziej suchy. Pamiętajmy, że obniżony wskaźnik wilgotności wpływa z kolei na sam proces rozpalania i palenia – jest dużo łatwiejszy, szybciej osiągamy zadaną temperaturę pieca. Dodatkowo węgiel suchy jest również trochę lżejszy i dlatego przy letnich zakupach uzyskujemy go realnie więcej. Kilkanaście kilogramów więcej, przy zakupie 2-4 ton.  Kupując węgiel latem unikniemy również opóźnień z transportem.

Letnie wyprzedaże i sezonowe gratisy
Kolejnym atutem letnich zakupów węgla są sezonowe wyprzedaże. Producenci tylko w okresie letnim proponują swoim stałym oraz nowym klientom wiele ciekawych opcji rabatowych. Zazwyczaj latem obniżają ceny produktów o ok. 10%. Czujni obserwatorzy rynku opałowego mogą liczyć również na inne promocje. Zalogowanie się na stronie np. taniopal.pl gwarantuje otrzymanie bonu rabatowego. Dodatkowym bonusem dla kupujących jest np. rezygnacja przez Tani Opał, producenta ekogroszku w 25 kg workach z opłat za transport towaru do Klienta. Opłata za przesyłkę kurierską i rozładowanie opału we wskazanym miejscu obniżona została do 0 zł. Pamiętajmy jednak, że wyprzedaże mają ściśle określony czas i trwają zazwyczaj do wyczerpania zapasów.

Przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO
Przepisy dotyczące budowy i użytkowania kotłowni ściśle regulują rozporządzenia sanitarne. Budując oraz eksploatując system c.o. należy rygorystycznie przestrzegać przepisów przeciwpożarowych. Każda kotłownia powinna być wyposażona w niepalną podłogę, wpust kanalizacyjny i grawitacyjną wentylację, odpowiednio szeroki kanał dymowy oraz komin bez trudu odprowadzający dym. Najkorzystniej jest gdy przy kotłowni znajduje się dodatkowe pomieszczenie, w którym składowany będzie opał. Ekogroszek pakowany w foliowy worek z systemem mikrowentylacji może być przechowywany na zewnątrz, pod zadaszeniem. Pamiętajmy, że węgiel nie może znajdować się  w bezpośrednim sąsiedztwie kotła. Przypadkowa iskra lub żar z pieca mogłyby wzniecić pożar. Opał musi znajdować się w bezpiecznej odległości, kilku metrów od kotła. Optymalnie powinien być osłonięty, odgrodzony przegrodą wykonaną np. z metalu.


Cena produktu:
Ekogroszek wysokoenergetyczny – 859,00 zł brutto/ tona + przesyłka kurierska GRATIS

Więcej informacji na stronie:    www.taniopal.pl

Zrezygnuj z mieszkania z niskim standardem energooszczędnym, zaoszczędź!

Czy projektanci i wykonawcy pamiętali o zasadzie zrównoważonego rozwoju – wdrożyli wszystkie metody na zaoszczędzenie energii oraz wykluczyli wszelkie zbędne ubytki ciepła? Za pośrednictwem poniższego artykułu odpowiemy na następujące pytanie : W jaki sposób zweryfikować oraz zestawić ilość pochłanianej przez Nasze mieszkanie/Nasz dom energii? 

Niewąptliwie poszukując nowego domu/mieszkania na pierwszym planie stawiamy cenę. Nie zapominajmy o tym, że bardzo istotna jest także wysokość opłat „za użytkowanie - Z przeprowadzonych statystyk wynika, iż koszt „dostarczenia ciepła” to nawet 3/4 opłaty (powyżej 70 procent). Pamiętaj o tym, że : Wartość zużytej energii do ogrzania Naszych domów/mieszkań ma ścisły związek ze stopniem energochłonności lokalu/budynku – Poproś aby hurtownia elektryczna zweryfikowała stopień „wchłanianej” energii.  Raport Insytutu Ekonomii Środowiska  pt. Efektywność energetyczna w Polsce – Przegląd 2012 – Wskazuje na to, iż energochłonność budynków/lokali w Polsce cały czas spada – od początku 2010 roku do końca 2012 roku ilość „wyczerpanej” przez Nas energii zmniejszyła się – o 6% w skali jednego roku w wypadku budynków wielorodzinnych, i o 3% w wypadku budynków jednorodzinnych. 

Dlaczego warto zastosować fugowanie na nawierzchni z kostek brukowych i płyt?

Kiedy szczególnie zależy nam na utrzymaniu nawierzchni w czystości, polecanym rozwiązaniem jest fugowanie.

Inwestor planujący aranżację przestrzeni domu, zwraca przede wszystkim uwagę na dobór odpowiedniego materiału na nawierzchnię. Ale wytyczanie ścieżek, dobieranie kształtów i barw materiału jest tylko wstępem do najważniejszego elementu, jakim jest prawidłowe wykonanie nawierzchni. Kluczem do sukcesu jest właściwe wykonanie wszystkich etapów prac, a jednym z nich jest fugowanie – jako alternatywa do wypełniania szczelin piaskiem.

Jakie są zalety fugowania nawierzchni?

Po pierwsze łatwiejsze utrzymanie w czystości. Można ją umyć  „mopem” lub myjką ciśnieniową z dysza rotacyjną, bez ryzyka wypłukania wypełnienia. Przy zafugowanej nawierzchni nie ma również możliwości, aby wymyte przez opady kruszywo zostało wniesione z tarasu czy schodów do pomieszczeń – unikniemy w ten sposób porysowania parkietu przez odrobiny piasku. W przypadku nawierzchni z fugą nie zachodzi też konieczność regularnego usuwania roślin rosnących pomiędzy wypełnieniami kostek. Fugowanie sprawdza się także w przypadku nawierzchni o dużym spadku.

- Zabezpieczenia szczelin pomiędzy kostkami uniemożliwiają przedostawaniu się drobin piasku wypłukiwanych przez deszcze do rynienki odwadniającej usytuowanej w najniższym punkcie, co może spowodować jej zatkanie. Dzięki fugowaniu nawierzchnia jest też bardziej stabilna – wyjaśnia arch. Dawid Kuptz, ekspert z firmy Libet.

Jaką fugę zastosować?

Tarasy i nawierzchnie są miejscami wyjątkowo narażonymi na działanie niekorzystnych warunków  atmosferycznych. Z tego względu fuga musi spełniać odpowiednie wymagania. Najlepiej w takich miejscach sprawdza się produkt o wysokiej elastyczności, odporny na duże wahania temperatur oraz wilgoci. Wymagania te spełniają zaprawy żywiczne, które tworzą na nawierzchni wodoprzepuszczalną i mrozoodporną powłokę.

- Fugi na bazie żywic są gotowymi produktami do użycia i nie wymagają mieszania. Mogą być szlamowane wodą, bez utraty wytrzymałości, są też samozagęszczalne. Nie zostawiają plam na powierzchni kostek i płyt, charakteryzują się również wysoką odpornością na zgniatanie. Między innymi właśnie takie cechy posiada Fuga żywiczna firmy Libet. Nie zapominajmy, aby po fugowaniu usunąć wszelkie niepotrzebne pozostałości zaprawy. Można w tym celu użyć szczotki lub pędzla – mówi arch. Dawid Kuptz.

Produkt ten idealnie sprawdza się w przypadku fugowania tarasów z betonowych kostek brukowych lub płyt wykonanych metodą na sucho, czyli układanych na gruncie. Natomiast fuga żywiczna nie znajduje zastosowania w przypadku tarasów budowanych na mokro – inaczej na wylewce betonowej. Z racji tego, że jest ona produktem przepuszczającym wodę, przenikająca przez spoiny wilgoć destrukcyjnie wpływałaby na warstwę izolacji oraz kleju.

- Pamiętajmy, że prawidłowe wykonanie nawierzchni z  betonowej kostki brukowej lub płyt tarasowych uzależnione jest m.in. od zgodnego ze sztuką budowlaną wykonania spoin i fugowania. Uchybienia popełnione na tym etapie prac mogą skutkować zniszczeniem materiału. Źle wykonana fuga skutkować będzie powstawaniem odprysków krawędzi kostek i płyt oraz wpływać na stabilność nawierzchni. Ewentualne naprawy wadliwie wykonanych prac są nie tylko uciążliwe, ale i kosztowne. Warto więc zwrócić szczególną uwagę uwagę na prawidłowe wykonanie fugowania – dodaje ekspert firmy Libet.

Barwna aranżacja salonu

Dekoria.pl - producent tekstyliów domowych - poszerza swoją ofertę o nową kolekcję Etna - materiały w modnych, intensywnych odcieniach.

Kolor wpływa na nasze samopoczucie: pobudza bądź uspokaja. Dlatego to, w jakiej kolorystyce będzie utrzymany wystrój mieszkania, zależy od naszych indywidualnych potrzeb. W przypadku dużych pomieszczeń bez obawy możemy stosować mocne, wyraziste kolory, natomiast małe wnętrza powinny być zaprojektowane tak, by nie przytłoczyć niewielkiej przestrzeni. W tym przypadku idealnym rozwiązaniem będą barwne dodatki - pod warunkiem, że ściany pozostaną białe.

Ciekawą propozycją dla osób, które zamierzają urządzić mieszkanie w kolorze, będzie kolekcja Etna od Dekoria.pl. Zestaw tkanin tapicersko-dekoracyjnych dostępny jest w dziewięciu modnych odcieniach, dzięki czemu bez problemu znajdziemy deseń odpowiadający naszym upodobaniom. Ponadto tył tkaniny wykończony jest białym podkładem, co dodatkowo ją usztywnia, sprawiając, że jest bardziej stabilna. Jednocześnie tekstylia takie jak zasłony i rolety rzymskie będą miały od spodu jasny kolor. Materiały z linii Etna sprawdzą się w roli pokrowców na sofy i krzesła IKEA. Więcej ciekawych rozwiązań na wykorzystanie kolekcji znajduje się na stronie: www.dekoria.pl.

Wprowadzając kolor w salonie nadamy wnętrzu indywidualny charakter. Jak? Wszystko zależy od tego, w jaki sposób połączymy ze sobą barwy. Możemy to zrobić na zasadzie kontrastów bądź podobieństw. Jedno jest pewne: będzie dynamicznie i - na pewno - modnie.

Filtry narurowe i wkłady uzdatniające Keller – gwarancja czystej wody

Filtry i wkłady marki Keller to wysokiej jakości produkty posiadające atesty PZH i aprobaty techniczne. Na tle konkurencji wyróżniają się bardzo wysoką wytrzymałością korpusów, zdecydowanie wyższą od wymogów norm europejskich.

W korpusach KELLER można stosować różne rodzaje wkładów do filtracji. Umieszczanie lub wymiana filtrów jest prosta i szybka, a ich budowa gwarantuje bezawaryjną pracę. Filtry mogą być stosowane pojedynczo lub łączone szeregowo, w zależności od jakości wody i potrzeb uzdatniania. Montuje się je na rurze doprowadzającej wodę zimną do mieszkania lub bezpośrednio przed urządzeniami AGD.

Rodzaje filtracji

Wkłady mechaniczne wykonane ze sznurka polipropylenowego lub włókniny polipropylenowej służą głównie do usuwania zanieczyszczeń stałych płynących w wodzie – usuwają piasek, muł, rdzę i inne zawiesiny, które powodują, że woda jest mętna. Filtry mechaniczne Keller o mikronażu od 5 do 100 um, charakteryzują się dużą chłonnością zanieczyszczeń dzięki swojej budowie. Wkłady z włókniny mają konsystencję pianki z bardzo dużą ilością mikroporów, a wkłady ze sznurka dzięki dokładnej technice nawijania są gęste i jednolite - ich równe nawinięcie gwarantuje wysoką jakość filtracji.

Dane techniczne wkładów mechanicznych marki Keller:

·         bezpieczeństwo: włóknina polipropylenowa, z której produkowane są wkłady Keller jest odporna na działanie chemikaliów oraz rozwój mikroorganizmów

·     odporne na wahania ciśnienia – zapewniają wysoką jakość filtracji również przy niskim spadku ciśnienia

·         temperatura pracy: 2-45 ° C

·         żywotność wkładów: 3-6 miesięcy, w zależności od jakości wody

W ofercie dostępne są również wkłady wielokrotnego użycia, wykonane z polipropylenu i siatki nylonowej, które można regenerować poprzez przepłukanie pod bieżącą wodą.

Wkłady z węglem aktywnym usuwają z wody chlor i inne niebezpieczne dla zdrowia rozpuszczalne substancje organiczne. Węgiel aktywny pochłania niektóre metale ciężkie i wiele lotnych związków organicznych, pestycydów i setki innych chemikaliów. Filtry z węglem aktywnym usuwają nieprzyjemny smak i zapach z wody. Najefektywniejsze są filtry węglowe z wkładem z aktywowanego węgla z łupin orzechów kokosowych, który ma podwyższoną zdolność filtrowania. Jego budowa zwiększa powierzchnię wchłaniania i filtracji.

Dane techniczne wkładów z węglem aktywnym marki Keller:

·         temperatura pracy: 2-45 ° C

·         żywotność wkładów: 3-6 miesięcy, w zależności od jakości wody

W ofercie marki Keller znajdują się także wkłady łączące filtrację mechaniczną z filtracją za pomocą węgla aktywnego. Zastosowane we wkładzie wysokiej jakości złoże filtrujące z węgla aktywnego z łupin orzechów kokosowych oraz włókniny polipropylenowej usuwa z wody pestycydy, fenol, benzen, węglowodory aromatyczne, substancje organiczne oraz zanieczyszczenia mechaniczne. Wkłady marki Keller usuwają do 99 proc. wolnego chloru z wody. Poprawiają również smak i zapach wody.

Na co zwrócić uwagę kupując meble ogrodowe?

Dlatego wybór odpowiednich mebli ogrodowych jest niezwykle ważny. Tak samo jak tych do domu. Na co zwracać uwagę decydując się na ich zakup?

Bambus, rattan, metal

Wybór materiału z jakiego powinny być wykonane meble ogrodowe jest niezwykle ważny. To właśnie od niego zależy ich wytrzymałość i trwałość. Meble wykonane z twardego drewna jak drzewo tekowe, bambus, rattan czy trzciny są bardzo wytrzymałe i długotrwałe. To właśnie te właściwości czynią je bardzo popularnymi.

Kute żelazo jest także bardzo solidnym materiałem podobnie jak aluminium. Takie krzesło wykonane z aluminium nie tylko dobrze się prezentuje, ale także jest lekkie i odporne na uszkodzenia mechaniczne, rdzę i korozję.

Nie chodzi o design

Jednym z najistotniejszym czynników jakie należy wziąć pod uwagę wybierając meble ogrodowe wcale nie jest ich design. Przede wszystkim chodzi o ich funkcjonalność. 

Warto rozważyć do czego będą nam służyć. Mowa tu o tym, czy zamierzamy wydawać duże przyjęcia w ogrodzie. Jeśli tak, wówczas jedno krzesło ogrodowe i mały stoliczek nie będzie strzałem w dziesiątkę. Trzeba będzie zadbać o potężny stół i co najmniej kilka sztuk krzeseł czy wygodną kanapę do ogrodu. 

Gdy ogród ma stać się oazą spokoju i miejscem na refleksje, pojedyncze rattanowe krzesło ogrodowe może być tym, czego potrzebujemy. 

Styl i harmonia

Wiele rodzajów mebli ogrodowych, różne style i materiały z jakich są wykonane, może przyprawiać o zawrót głowy. Żeby ogród wyglądał stylowo i elegancko, powinien współgrać z otoczeniem i stanowić istną harmonię między aranżacją wewnątrz domu, a architekturą ogrodu i meblami ogrodowymi. 

W przypadku domów urządzonych w stylu rustykalnym, drewniane meble ogrodowe świetnie będą komponować się ze swojskim stylem. Z kolei modernistyczna architektura wymaga pewnego minimalizmu i surowości, dlatego też dobrym rozwiązaniem są meble z metalu lub kamienia.

Komfortowe popołudnia

Niewygodne krzesło ogrodowe raczej nie zapewni relaksu i nikt nie będzie chcieć na nim siedzieć. Podobnie jest z kanapą czy nieporęcznym zbyt małym stolikiem. Nowoczesny design to nie wszystko. Komfort jest również bardzo istotny. Pozwoli on na odpoczynek i relaks w przydomowym ogrodzie.

Coś do mebli

Do mebli ogrodowych można dokupić specjalne poduchy do siedzenia, które jeszcze bardziej uprzyjemnią czas spędzany w ogrodzie. Różne kolory i wzory sprawią, że każdy wybierze coś dla siebie. Poduchy produkowane są zarówno na kanapy, leżanki jak i krzesła.

Dobrze dobrane meble ogrodowe będą stanowić ozdobę każdego ogrodu. Szeroka oferta sklepów sprawia, że osoba poszukująca tego rodzaju produktów nie powinna mieć problemu z ich wyborem. 

Warto poznać zalety i wady materiałów, z których są wykonane, a także kierować komfortem, które mają nam zapewnić, wówczas dobierzemy takie meble jakie będą spełniać nasze oczekiwania.

Jak sprawdzić, ile zapłacimy za ciepło w nowym mieszkaniu lub domu?

Kupując nowe lokum warto wybrać takie, które zaprojektowano i wykonano zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju oraz z wykorzystaniem energooszczędnych rozwiązań, eliminujących niepotrzebne straty ciepła. Jak sprawdzić i porównać poziom energochłonności naszego przyszłego mieszkania lub domu, podpowiadamy w ramach kampanii Energooszczędność w moim domu.

Wybierając nowy dom lub mieszkanie zwracamy uwagę na cenę zakupu. Jednak powinniśmy pomyśleć również o wysokości opłat eksploatacyjnych, jakie będziemy ponosić w trakcie jego wieloletniego użytkowania. Największy udział w opłatach ma koszt ogrzewania (ponad 70% ). To, w jakim stopniu trzeba będzie ogrzewać pomieszczenia zimą lub chłodzić latem, zależy od poziomu energochłonności budynku. Różne statystyki, w tym dane prezentowane w raporcie Instytutu Ekonomii Środowiska Efektywność energetyczna w Polsce - Przegląd 2012 potwierdzają, że energochłonność polskich budynków systematycznie maleje. W latach 2010-2012 współczynniki zużycia energii obniżały się w przypadku budynków wielorodzinnych o ok. 6% rocznie, a w przypadku budynków jednorodzinnych o 3% rocznie. Na rynku dostępne są mieszkania i domy o różnym standardzie energetycznym. Przy zakupie warto porównać kilka różnych ofert i sprawdzić ile energii zużywa każdy z rozpatrywanych budynków, aby wybrać ten, który gwarantuje najniższe wydatki eksploatacyjne.

„Podstawową informację o ilości energii, jaką będzie zużywał wybrany przez nas dom lub mieszkanie zawierają wskaźniki energii użytkowej (Eu) i końcowej (Ek)" - mówi Piotr Pawlak, Kierownik Działu Doradztwa i Specyfikacji ROCKWOOL Polska. „Eu świadczy o energetycznej jakości konstrukcji budynku, jego najtrwalszych elementów, których poprawienie podczas normalnej eksploatacji byłoby bardzo kłopotliwe i jeszcze bardziej kosztowne. Najniższe wskaźniki mają budynki dobrze zaizolowane, nietracące ciepła, dzięki temu, niezależnie od rodzaju wykorzystywanych paliw, potrzebujące niewiele dodatkowej energii na ogrzanie. Takie opłaca się wybierać, jeśli chcemy trwale uniknąć wysokich rachunków. Wskaźnik Eu wykazany jest na drugiej stronie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku lub projektowanej charakterystyki energetycznej - obowiązkowej dokumentacji towarzyszącej odpowiednio sprzedaży lub budowie domu lub mieszkania. Nie należy go mylić ze wskaźnikiem energii pierwotnej (Ep) budynku, uwydatnioną na pierwszej stronie świadectwa energetycznego w postaci kolorowej grafiki i określającym, ile energii pochodzącej z nieodnawialnych źródeł zużywa budynek. Tym samym nie musi on wcale odzwierciedlać potencjalnych kosztów eksploatacji, a jedynie opisuje pewien aspekt oddziaływania budynku na środowisko naturalne".

Poza wskaźnikiem energii użytkowej, warto też pozyskać od sprzedawcy lub dewelopera informacje o zastosowanych energooszczędnych rozwiązaniach. Jak wynika z raportu Instytutu Ekonomii Środowiska, w którym wykorzystano dane BuildDesk z ponad 40 000 świadectw energetycznych, liczba domów jednorodzinnych charakteryzujących się bardzo dobrą izolacją termiczną wzrosła z 2,3% w roku 2010 do 15,5% w 2012. Natomiast w okna trójszybowe wyposażonych było odpowiednio 7% i 9,4% budynków jednorodzinnych. Nastąpił też widoczny wzrost stosowania ogrzewania słonecznego, m.in. dzięki dofinansowaniu udzielanemu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2010 r. w kolektory słoneczne wyposażony był tylko jeden dom na sto, a w 2012 r. już cztery.

„Coraz wyższe standardy energetyczne stosowane są też w budownictwie wielorodzinnym" - mówi Wojciech Caruk, Dyrektor Techniczny w Skanska Residential Development Poland. „Osoby planujące zakup mieszkania powinny upominać się u deweloperów o przedstawienie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku i sprawdzać, jaki jest wskaźnik określający zużycie energii użytkowej. Należy też prosić o informacje o zastosowanych rozwiązaniach obniżających energochłonność mieszkania. Na przykładzie rynków sąsiednich widzimy, że mieszkania w budynkach energooszczędnych lub pasywnych realizowane przez naszą firmę cieszą się dużym powodzeniem, pomimo nieco wyższej ceny zakupu. Na przykład Czesi chętnie wybierają mieszkania w domach, w których zastosowaliśmy między innymi specjalne systemy ogrzewania i rolety zewnętrzne na dużych powierzchniach przeszklonych, które chronią pomieszczenia przed nadmiernym przegrzaniem latem oraz podwyższyliśmy szczelność ścian zewnętrznych. Pozwoliło to obniżyć koszty ogrzewania nawet o 65% w porównaniu z tradycyjnymi mieszkaniami. Niższe koszty eksploatacji, wysokiej klasy materiały i przyjazne dla zdrowia środowisko w naszych mieszkaniach, rekompensują wyższą cenę zakupu. Wykorzystując te doświadczenia chcemy oferować mieszkania w podobnym standardzie energetycznym również polskim klientom" - dodaje Wojciech Caruk.

Przeprowadzone w styczniu 2013 r. badanie opinii społecznej Energooszczędność w moim domu , wykazało, że Polacy doceniają zalety energooszczędnych budynków. Osoby, które już wprowadziły w swoich mieszkaniach energooszczędne ulepszenia zauważają efekt zmian w postaci niższych rachunków za energię. Na pytanie o największą korzyść z mieszkania w energooszczędnym domu najwięcej respondentów wskazało aspekt finansowy (47% ankietowanych). Na kolejnych miejscach znalazły się: ochrona środowiska - 22%, poprawa jakości i komfortu życia - 16% oraz pozytywny wpływ na zdrowie mieszkańców - 12%.

Więcej informacji na temat rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania można znaleźć na profilu fejsbukowym kampanii edukacyjnej: Energooszczędność w moim domu.

Jak sprawić, aby wynajęte mieszkanie było przytulne?

Jest to związane z brakiem gotówki czy niemożliwością uzyskania kredytu hipotecznego, dlatego wynajęcie jest dla nich najlepsza opcją. Jak sprawić, aby w wynajmowanym mieszkaniu poczuć się jak u siebie w domu, nie wydając na to zbyt dużo pieniędzy?

(Nie) swoje mieszkanie

Wprowadzając się do takiego mieszkania chcielibyśmy się poczuć jak u siebie w domu. Zazwyczaj takie mieszkania już są umeblowane. Meble należą do właściciela i często muszą one w nim zostać. 

Dla osób wprowadzających się z własnymi meblami najlepsze będą mieszkania, które nie są w nie wyposażone, wtedy kłopot będziemy mieli z głowy. Jednak meble to nie wszystko. 

Warto odświeżyć lub w ogóle zmienić wygląd ścian, jeśli te nie są w naszym guście. Jeśli na ścianach jest położona gładź, wystarczy tylko je pomalować na swój ulubiony kolor. W przypadku ścian nierównych najlepiej sprawdza się tapety ścienne. Dobrze też zająć się dekoracjami.

Miękkie poduchy, kolorowe zasłonki

Kreatywność jest niezwykle ważna nawet jeśli chodzi o aranżację wynajętego mieszkania. Aby nadać mu atmosfery przytulności i sprawić, że będzie chciało się wracać do tego miejsca po ciężkim dniu, warto zadbać o kilka detali. 

Doskonale sprawdzą się zasłony i firany, a także kolorowe poduchy, czy narzuty na łóżka lub sofę. Jeśli ktoś ma wprawę w szyciu sam może uszyć zasłonki, które będą pasować do wnętrza i będą spełniać oczekiwania domowników. Są to szczegóły jednak to właśnie one decydują o tym jak się czujemy w danym wnętrzu.

Tapety na niedoskonałości

Warto zadbać także o ściany. Dla osób lubiących  wymyślne motywy dekoracyjne doskonałe będą tapety ścienne. Szeroka gama tego rodzaju asortymentu, sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie. 

Różne kolory wzory, rozmiary także relatywnie niska są ich zaletami. Tapety ścienne mają to do siebie, że nie tylko estetycznie się prezentują, ale także tuszują niedoskonałości ścian. 

Nie trzeba od razu tapetować całego mieszkania (chyba, że jest taka potrzeba). Najlepiej jeśli tapety ścienne będą położone na wybranych częściach ścian, aby nadać elegancji wnętrzu. Może być to np. kilka pasów na ścianie za sofą. 

Wesoło i kolorowo

Alternatywą dla tapet ściennych może być pomalowanie ścian. Takie ściany wygadają niezwykle estetycznie pod warunkiem, że są równe bez żadnych niedoskonałości. 

Ponadto dzięki szerokiej palecie kolorów,można z nimi eksperymentować. Każdy pokój może być pomalowany na inny kolor, w zależności od gustu domowników. 

Ściany mogą być dodatkowo ozdobione np. fotografiami z wakacji, zdjęciami rodzinnymi albo ulubionymi obrazami, które będą przywoływać wspomnienia.

Nie trzeba robić generalnego remontu, aby z chęcią wracać do wynajętego mieszkania po ciężkim dniu w pracy. Czasami wystarczą drobne ulepszenia w postaci kolorowych zasłonek czy miękkich poduszek na kanapie. Dla bardziej wymagających konieczne będą nowe tapety ścienne czy przemalowanie pokoju na inny kolor.

Pilot do sterowania domem w Twoim telefonie

KNX IP InSideControl jest bezpłatną aplikacją na urządzenia mobilne wyposażoną w system Android lub Apple iOS, która umożliwia zdalną regulację oświetleniem, ogrzewaniem, roletami, a także komunikację z systemem alarmowym przez telefon także wtedy, gdy jesteśmy daleko od domu.

                                 

Standard KNX jest często stosowany w domach prywatnych, nowoczesnych biurach, salach konferencyjnych i hotelach. W KNX istnieje szeroki i ciekawy asortyment urządzeń tworzących system, a tradycyjne wyłączniki zastępują sensory. Dodatkowo funkcjonalność zaszyta w technologii pomaga podnieść komfort i sprawia, że pomieszczenie zyskuje "odpowiedni nastrój" w zależności od okoliczności, np. na przyjęcie gości, do słuchania muzyki, oglądania TV lub kolacji. 

KNX również to większe bezpieczeństwo i oszczędności płynące ze stosowania automatyki. Umożliwia on zdalne sterowanie domem przez internet czy telefon. Dodatkowo dostępne są przejrzyste raporty, które udostępniają analizę kosztów domowych - zużycia energii elektrycznej czy wody. 

Główne zalety i funkcjonalności aplikacji InSideControl:

• Oświetlenie: włączanie/wyłączanie, ściemnianie
• Żaluzje/rolety: ustawianie wysokości i pozycji
• HVAC: regulacja temperatury, sterowanie klimatyzacją, wentylacją
• Przywoływanie scen
• Monitorowanie zużycia energii
• Podgląd obrazu wideo z kamer IP
• Informacje o zdarzeniach alarmowych.

O Schneider Electric

Schneider Electric, globalny specjalista w zakresie zarządzania energią elektryczną, oferuje swoim klientom w ponad 100 krajach zintegrowane rozwiązania dla licznych segmentów rynku. Firma zajmuje wiodącą pozycję na rynku energetyki i infrastruktury, procesów przemysłowych, systemów automatyki budynków, centrów przetwarzania danych, a także budownictwa mieszkaniowego i komercyjnego. Zatrudniająca ponad 140.000 pracowników grupa uzyskała w roku 2012 przychody ze sprzedaży na poziomie 24 mld euro. Nieustannie dąży do tworzenia rozwiązań przyczyniających się do zwiększenia bezpieczeństwa, niezawodności, wydajności i efektywności energetycznej oraz pomaga pojedynczym użytkownikom i spółkom "Korzystać w pełni ze swojej energii"

www.schneider-electric.com

System rynnowy Galeco STAL – niezawodna ochrona przed wodą deszczową

Te ostatnie cieszą się bardzo dużą popularnością z uwagi na fakt, że na tle konkurencji wyróżniają się wysoką wytrzymałością mechaniczną, odpornością na duże różnice temperatur oraz doskonałą jakością surowca, z którego wykonane są rynny systemu Galeco STAL. Niepodważalną zaletą jest także estetyka wykonania oraz różnorodność kolorów, które umożliwiają dobór instalacji odprowadzającej wodę deszczową pasującą do wyglądu fasady budynku.
Przemyślana konstrukcja
System rynnowy Galeco STAL wykonany jest z najlepszej jakości stali powlekanej. Wysoką trwałość blachy zapewnia zastosowanie aż 4 warstw ochronnych, które zabezpieczają materiał przed negatywnym wpływem czynników atmosferycznych. Stalowy rdzeń o grubości 0,6 mm jest dwustronnie cynkowany, pasywowany i pokryty ochronnym podkładem oraz estetyczną powłoką organiczną. Charakterystyczny dla systemu Galeco STAL kształt rynny z wywinięciem do wewnątrz stanowi znak rozpoznawczy produktu. Stalowa rynna posiada głęboki profil tzw. kontynentalny, dzięki czemu jej wydajność jest wyższa niż konkurencyjnych systemów o tzw. profilu skandynawskim. Co więcej, rynny Galeco STAL posiadają specjalne wywinięcie do wewnątrz, które zapobiega wychlapywaniu się wody przy intensywnych opadach. Firma Galeco, jako pierwsza na rynku, opracowała kompletny system zabezpieczania rur stalowych. Elementem systemu jest folia, która ochrania rury spustowe oraz rynny przed uszkodzeniem podczas składowania czy przewożenia. Rozwiązanie to pozwala na zamontowanie długich elementów systemu bez najmniejszych zarysowań. Duże znaczenie ma również wewnętrzny szew rury spustowej, który zmniejsza ryzyko ocierania się rur podczas składowania, a co za tym idzie chroni również przed zarysowaniami. Folia usuwana bezpośrednio przed montażem systemu Galeco STAL daje zatem gwarancję, że zamontowany system rynnowy nie będzie zniszczony i porysowany. Rynny i rury spustowe systemu Galeco STAL dostępne są aż w dziewięciu kolorach: miedzianym, czekoladowym brązie, ciemnobrązowym, ceglastym, ciemnoczerwonym, grafitowym, ciemnozielonym oraz białym i czarnym. Różnorodność tych barw powoduje, że każdy inwestor może dobrać instalację odprowadzającą wodę deszczową dopasowaną do koloru stolarki otworowej lub koloru elewacji i dachu. Co ważne, system Galeco STAL dostępny jest w kilku rozmiarach - 120/90, 135/90, 135/100, 150/100 oraz 150/120 tak, aby można było dobrać idealnie wydajne rozwiązanie do wielkości połaci dachu. System Galeco STAL 120 przeznaczony jest do orynnowania większych garaży, wiat, małych domów jednorodzinnych, tarasów oraz budynków gospodarczych. Galeco STAL 135 to system służący do orynnowania domów jednorodzinnych, budynków mieszkalnych i małych obiektów przemysłowych. Z kolei Galeco STAL 150 został skonstruowany z myślą o odprowadzaniu wody deszczowej z dużych, jednolitych płaszczyzn dachowych na obiektach przemysłowych i dużych budynkach mieszkalnych.
Kompletny system ochrony
System rynnowy Galeco STAL to niezwykle innowacyjne rozwiązanie, w którym poszczególne elementy zostały precyzyjnie przemyślane. Nowoczesne szerokie łączniki klamrowe o zwiększonej powierzchni uszczelnienia, gwarantują stabilność całego systemu. Dodatkowo narożniki klamrowe integrują sprawdzony system uszczelkowy z nowatorskim rozwiązaniem klamrowym. Rynna montowana jest bezpośrednio do narożnika w bardzo prosty i szybki sposób. Instalując orynnowanie najpierw montowane są haki, a dopiero po położeniu pokrycia dachowego zakładane są rynny. Wykonawcom daje to pewność, że rynny nie zostaną zniszczone przez np. spadające z dachu narzędzia czy dachówki. Potwierdzeniem wysokiej jakości produktów firmy Galeco jest 35-letnia gwarancja udzielana na system Galeco STAL.
Niezawodny system odprowadzający wodę deszczową chroni mury budynku przed zawilgoceniem, a tym samym przed rozwojem mikroorganizmów na elewacji. Prawidłowo dobrane orynnowanie podkreśla estetykę budynku i przez lata chroni fasadę przed niszczącym działaniem deszczu czy osuwającego się z dachy śniegu. Nowoczesny system Galeco STAL nie tylko efektywnie odprowadza wodę do kanalizacji deszczowej, ale także, dzięki swej konstrukcji, zapobiega przelewaniu się deszczówki przez rynnę, a doskonałej jakości komponenty gwarantują długowieczność całej instalacji.

Życie Polaka w dobrym świetle

Przed nami sezon jesienno-zimowy, w którym niedobór światła dziennego jest szczególnie odczuwalny. Jak wynika z badań przeprowadzonych w sierpniu przez PBS na zlecenie VELUX*, zaledwie co czwarty ankietowany jest zdecydowanie zadowolony z dostępu do światła dziennego w swoim domu jesienią i zimą, a blisko 15 proc. uważa, że ilość takiego światła jest za mała. Tylko nieznacznie lepiej oceniamy doświetlenie wnętrz w miesiącach wiosenno-letnich, a przecież wtedy dni są długie i światła nie brakuje. Co dziesiąty badany odczuwa w tym czasie brak światła dziennego, a bardzo dobrze doświetlenie swojego domu ocenia zaledwie 33 proc. respondentów. Te statystyki dają do myślenia, zwłaszcza, jeśli uświadomimy sobie, że ludzie spędzają w pomieszczeniach zamkniętych aż około 90 proc. czasu.

Wpływ na zdrowie

Jednocześnie większość Polaków (85 proc.) dostrzega duży wpływ światła dziennego na zdrowie, a co trzeci badany chciałby zwiększyć liczbę lub powierzchnię okien w swoim domu. To ważna wskazówka dla architektów lub developerów, którzy powinni o tym pamiętać planując i realizując inwestycje budowlane. „Światło dzienne pełni ważną rolę w budynkach zarówno mieszkalnych, biurowych, jak i użyteczności publicznej. Tworzy scenerię, wpływa na specyficzny klimat wnętrza, definiuje przeznaczenie przestrzeni” – mówi Monika Kupska-Kupis, architekt z firmy VELUX.

 „Lepsze samopoczucie, poprawa nastroju, redukcja objawów depresji, korzystne oddziaływanie na wzrok – to efekty wpływu światła naturalnego na ludzki organizm. Dlatego powinniśmy dbać
o zapewnienie jak najlepszego dostępu do naturalnego światła w naszych domach” – komentuje
dr Paweł Opatczyk, specjalista medycyny rodzinnej z Centrum Medycznego ENEL-MED.

Światło dzienne wpływa również na lepszą wydajność pracy i poprawę efektywności uczenia się. Jak pokazują badania^** uczniowie w klasach z większymi oknami mieli nawet do 18 proc. lepsze wyniki z testów, niż ci przebywający w pomieszczeniach słabiej doświetlonych. Dlatego warto też zadbać o odpowiednie doświetlenie pokoju dziecka w wieku szkolnym. Okazuje się także, że przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na przeniesienie pracowników do budynków z lepszym dostępem do naturalnego światła, odnotowały wzrost wydajności o około 15 proc.***

 Światło dzienne a energooszczędność

Światło dzienne wpływa pozytywnie nie tylko na nasze zdrowie, lecz również na budżet domowy. Odgrywa znaczącą rolę w koncepcji zrównoważonego budownictwa, którego istotnym elementem, oprócz komfortu i zdrowego klimatu wewnątrz budynku, jest energooszczędność.

Duża ilość światła naturalnego nie tylko podnosi komfort użytkowania, wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie, lecz także ogranicza potrzebę wykorzystania sztucznego oświetlenia, przyczyniając się do oszczędności energii elektrycznej i tym samym obniża rachunki za prąd.

W jaki sposób zadbać o odpowiednie doświetlenie naszych domów i mieszkań? „Lepszy dostęp do światła dziennego można zapewnić poprzez właściwe usytuowanie okien, zwiększenie ich liczby, jak również zastosowanie nowoczesnych okien z większymi szybami. Na przykład w oknach Nowej Generacji VELUX udało się zwiększyć powierzchnię szyby nawet o 10 proc., co gwarantuje odpowiednie doświetlenie wnętrz” – wyjaśnia arch. Monika Kupska-Kupis. 

Na rynku istnieją również aplikacje na smartfona (np. VELUX Experience), dzięki którym właściciele domów mogą przekonać się, jaką różnicę zapewniłoby dodatkowe światło w pomieszczeniu po zamontowaniu okna dachowego. Wystarczy wybrać okno lub dowolną kombinację kilku okien, wykonać zdjęcie pokoju i zobaczyć, jak staje się ono integralną częścią pomieszczenia i jakie efekty związane z doświetleniem domu otrzymamy.

Architekci i naukowcy o świetle dziennym

O tym, jak ważny jest dostęp do światła dziennego w budynkach, świadczą liczne badania i ekspertyzy. Co dwa lata jest też organizowane spotkanie VELUX Daylight Symposium, które cieszy się ogromnym uznaniem przedstawicieli świata architektury, designu, nauki, jak również ustawodawców z całego świata i stanowi platformę wymiany wiedzy, doświadczeń oraz nowatorskich architektonicznych wizji dotyczących wykorzystania światła. W Daylight Symposium regularnie uczestniczą również Polacy. „Wszyscy zdajemy sobie sprawę z zalet oświetlenia naturalnego – jego wpływu na zdrowie i psychikę użytkowników oraz niewątpliwych korzyści ekonomicznych. Jednakże podbój i prawie 50 letnia dominacja sztucznego oświetlenia w obiektach handlowych, supermarketach, centrach sportowych, galeriach i muzeach spowodowała opór we wprowadzaniu światła dziennego do wnętrza głównie u inwestorów, ale i wielu architektów. Wykłady, które mają miejsce w ramach „Daylight Symposium”, pokazują, jak wprowadzać w rozwiązania architektoniczne dobroczynne oświetlenie naturalne i z nim związaną naturalną wentylację” – mówi architekt Tomasz Głowacki, z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, który uczestniczył w ostatniej konferencji w Kopenhadze.

Więcej informacji o znaczeniu światła dziennego znajduje się na stronie www.thedaylightsite.com.

_____________________________________________

*Badanie „Znaczenie zdrowotne światła dziennego w domu w świadomości Polaków” zostało przeprowadzone przez PBS na zlecenie firmy VELUX, w ramach ogólnopolskiego badania Omnibus przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku 18 lat i więcej (n=ok.1000).

Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów bezpośrednich CAPI w dniach 02-04.08.2013 roku.

**L. Heschong, Daylighting and Human Performance, ASHRAE Journal, vo. 44, no. 6, pp. 65-67, 2002.

***L. Edwards, P. Torcellini, A Literature Review of the Effects of Natural Light on Building Occupants, National Renewable Laboratory, U.S. Department of Energy, 2002.

 

 

*** 

Pytania dziennikarzy:   Agnieszka Kamińska PR Manager, VELUX Polska tel.: (+48) 502 410 414, (22) 33 77 053 e-mail: agnieszka.kamińska@velux.com   Ewa Łukawska PR Manager, Komunikado PR tel.: (+48) 507 091 294, (22) 64 91 953 e-mail: ewa.lukawska@komunikado.pl

 

Informacje o Grupie VELUX

Dzięki światłu dziennemu i świeżemu powietrzu, których dostarczają produkty VELUX, powstają lepsze warunki mieszkalne. Oferta VELUX obejmuje szeroki asortyment okien do poddaszy oraz świetlików wraz z rozwiązaniami przeznaczonymi do płaskiego dachu. VELUX oferuje również różnego rodzaju rolety wewnętrzne i zewnętrzne, żaluzje, produkty izolacyjne oraz do zdalnego sterowania, a także panele solarne przeznaczone do montażu na dachu. Grupa VELUX posiada swoje fabryki w 11 krajach, a przedstawicielstwa handlowe w blisko 40 krajach. Jest jedną z najsilniejszych marek na światowym rynku materiałów budowlanych, a jej produkty są sprzedawane niemal na całym świecie. W Grupie VELUX zatrudnionych jest około 10 tys. osób, a jej właścicielem jest VKR Holding A/S. Więcej informacji na stronie www.velux.com.

Informacje o VELUX w Polsce

Firma VELUX Polska, będąca częścią Grupy VELUX, jest obecna na polskim rynku od 1989 roku. Biuro handlowe VELUX Polska funkcjonuje od 1990 roku. Pierwszą fabrykę w Gnieźnie otwarto w 1998 roku, a kolejna powstała w 2003 roku w Namysłowie. Wszystkie fabryki w Polsce otrzymały certyfikat jakości ISO 9001 oraz ISO 14001 zgodności produkcji z zasadami ekologii, jak również OHSAS 18001 z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy. Zatrudnienie VELUX w Polsce systematycznie rośnie, obecnie w fabrykach i spółce handlowej pracuje ponad 1 520 osób.

Lato sezonem domowych remontów

O tym, czy warunki pogodowe w okresie letnim naprawdę sprzyjają remontom budynków i na co podczas prowadzonych prac w trakcie upałów musimy zwrócić szczególną uwagę, mówi Maciej Iwaniec, ekspert z firmy Baumit.

„Zabierając się za ocieplanie budynku, malowanie balkonu, czy inne prace remontowe odbywające się na świeżym powietrzu, nie można wybrać lepszej pory roku niż lato. Najistotniejszą kwestią przy robotach plenerowych są warunki atmosferyczne. Wiosenna pogoda bywa nieprzewidywalna - może nas zachwycić ciepłymi dniami, ale jednocześnie zaskoczyć obfitymi opadami deszczu, czy nawet śniegu. Podobnie niestabilna aura panuje jesienią. Dlatego większość z nas decyduje się na przeprowadzenie głównych prac remontowych w mieszkaniu właśnie w okresie letnim" - mówi Maciej Iwaniec, Manager Renowacje i Fasady w firmie Baumit.

Dzięki dodatnim temperaturom i najdłuższym w roku dniom, możemy maksymalnie wydłużyć czas trwania prac na dworze i w efekcie szybciej zakończyć remont. „Możliwość pozostawienia otwartych okien przez całą dobę sprawia, że świeżo otynkowane ściany wysychają dużo szybciej. Dzięki dłuższym, letnim dniom zyskujemy więcej czasu na wykonanie prac wymagających światła dziennego" - wylicza zalety letnich prac budowlanych ekspert z firmy Baumit, producenta materiałów budowlanych

Planowanie to podstawa

„Decydując się na dokonanie zmian w naszym domu, pamiętajmy, by dokładnie obmyślić kolejność przeprowadzenia prac. Planowanie zacznijmy nawet kilka miesięcy wcześniej, mając na uwadze, że ekipy remontowe w czasie wakacji mają niezwykle napięte grafiki. Z góry należy również określić, co będzie remontowane i co trzeba kupić - dzięki temu łatwiej dokonamy obliczeń i stworzymy kosztorys prac" - radzi ekspert z firmy Baumit.

Ocieplanie budynków? Uwaga na upały!

Gdy już dokładnie zaplanujemy przebieg remontu oraz zaopatrzymy się w niezbędne do jego przeprowadzenia materiały i narzędzia, możemy rozpocząć prace. Lato to idealna pora, by pomyśleć o ociepleniu domu - pod warunkiem, że nie podejmiemy się robót w trakcie trwania największych upałów.

„Optymalna temperatura dla prac ociepleniowych waha się między +5 a +25°C. Dotyczy to zarówno powietrza, jak i podłoża, na którym montujemy system ociepleń. W upalne, letnie dni temperatura na powierzchni nagrzanych ścian może przekroczyć nawet 60°C, co znacznie pogarsza poprawny montaż systemu ociepleń. Gorące powietrze powoduje przyśpieszone odparowanie wody. Zakłóca to przebieg prawidłowego wiązania wszystkich zapraw mineralnych" - tłumaczy ekspert z firmy Baumit i dodaje - „Nie należy wykonywać prac ociepleniowych przy intensywnym, bezpośrednim nasłonecznieniu oraz silnym wietrze, gdyż ma to bardzo niekorzystny wpływ na układanie i wysychanie tynków. Słońce i wiatr powodują zbyt szybkie osuszanie zaprawy, w związku z czym dalece obniża się jej przyczepność do podłoża i końcowa wytrzymałość mechaniczna."

Jak więc ułatwić sobie ocieplanie ścian w upalne dni i uniknąć problemów ze zbyt wysokimi temperaturami? „Najlepiej, gdy rozpoczniemy prace wczesną porą dnia, kiedy temperatury są niższe i po przerwie wznowimy je wieczorem. Warto pomyśleć o osłonięciu ścian siatkami. Ograniczą one nasłonecznienie elewacji i zapobiegną nagłemu wzrostowi temperatury podłoża. Nie wykorzystujmy od razu całych opakowań zapraw i tynków - lepiej przygotować mniejsze ilości materiałów, zabezpieczając się tym samym przed ich wyschnięciem na upale. Używane produkty i narzędzia magazynujmy w zacienionych miejscach, by nie narażać ich na zbędne nasłonecznienie" - zaleca ekspert.

„Nie" dla popękanej wylewki

Letnia aura zachęca również do uzupełnienia ubytków w powierzchni posadzek na balkonie, przy wejściu do mieszkania, podjeździe do garażu. Wykonując wylewkę betonową pamiętajmy, że mimo, iż już po upływie 24 godzin od jej wylania można chodzić po jej powierzchni, na pielęgnację betonu należy poświęcić kilka najbliższych dni.

„Jeżeli wylewki betonowe nie będą odpowiednio utrzymywane, zaczną pękać. By temu zapobiec, po zagęszczeniu i wstępnym związaniu mieszanki, polewajmy ją wodą, szczególnie podczas upałów. Gdy słupek rtęci na termometrze przekracza +15°C, w pierwszych trzech dobach powinniśmy czynić to w zależności od warunków kilka razy na dobę. W kolejnych dniach polewajmy beton wodą, aby zachował wilgotność " - radzi ekspert z firmy Baumit.

Nowe płytki na tarasie i w łazience

W ciepłe, wakacyjne dni warto pomyśleć o położeniu płytek na tarasie czy w kuchni lub łazience. „Temperatura powietrza i podłoża podczas układania okładzin ceramicznych oraz w początkowym okresie wiązania zaprawy powinna zamykać się w granicach od +5 do +30°C. Pamiętajmy, by materiały wykorzystywane podczas robót znalazły się w pomieszczeniach o wymaganej temperaturze przynajmniej dobę przed rozpoczęciem prac. Jeśli kładziemy płytki na zewnątrz, pod żadnym pozorem nie róbmy tego podczas silnego wiatru, ani przy intensywnym nasłonecznieniu" - mówi ekspert z firmy Baumit.

W trakcie trwania prac powinniśmy mieć na uwadze czas „naskórkowania" zaprawy, czyli jej zdolność do klejenia po rozprowadzeniu na podłożu. „Czas otwartego schnięcia zaprawy wynosi od 10 do 30 minut, w zależności od rodzaju masy klejącej, a także temperatury i wilgotności podłoża. Pamiętajmy, że wraz ze wzrostem temperatury okres schnięcia zaprawy ulega skróceniu, dlatego w ciepłe dni nakładajmy ją na stosunkowo małej powierzchni, a następnie jak najszybciej przyklejajmy płytki. Użyteczność rozprowadzonej na ścianie lub podłodze zaprawy klejowej z łatwością sprawdzimy przez dotyk - jeśli na naszych palcach pozostaje klej, bez obaw możemy kontynuować pracę" - zapewnia specjalista.

Lato to idealna pora na przeprowadzenie remontu, szczególnie, jeśli planujemy remont elewacji budynku, termomodernizację domu lub renowację balkonu. Stosując się do wskazówek eksperta z firmy Baumit, podczas wykonywania prac unikniemy często powielanych błędów i w efekcie przez długie lata będziemy mogli cieszyć się wspaniałą posadzką na tarasie, idealnie położonymi płytkami w łazience, czy ciepłym, nawet w mroźne dni, mieszkaniem.

www.baumit.com

Meble na miarę naszych potrzeb

Ze względu na ograniczenia budżetowe młodych ludzi i konieczność zaciągania kredytów, pierwsze własne lokum to najczęściej dwu- bądź trzypokojowe mieszkanie w blokach. Z analizy Firmy Komandor wynika, że już co druga osoba, która zgłasza się do nas w sprawie projektu i zakupu mebli to właściciel mieszkania o małym metrażu. – Skromny metraż i wymiar pokoi sprawiają, że każdy centymetr jest na wagę złota. W ciasnych pomieszczeniach dopasowanie mebli ma szczególne znaczenie.  Dlatego aranżacje niewielkich przestrzeni najlepiej wykonać pod czujnym okiem fachowca, który pomoże nam stworzyć idealny projekt – mówi Monika Szczęsny, projektantka  z firmy Komandor. Kompleksowe usługi  w zakresie projektowania świadczy nieodpłatnie co raz więcej firm stolarskich oraz prywatnych wykonawców. Jakość materiałów hurtowni meblarskich znacznie przewyższa standard gotowych mebli. Konieczność pomiarów, kalkulacji, projektu i realizacji wiąże się jednak z większymi kosztami niż zakup mebli w salonie sprzedaży. Czas oczekiwania na ich wykonanie też stanowi pewien dyskomfort. Niekiedy na gotowe zamówienie trzeba czekać do kilku miesięcy. Kierując się rozsądkiem klient wybierze jednak meble na miarę zapewniając sobie inwestycję na długie lata i ciesząc się ich użytkowaniem.

Jedyne w swoim rodzaju

Gotowe meble do samodzielnego montażu oferują największe firmy i koncerny meblowe zarówno krajowe jak i zagraniczne. Meble sklepowe sprzedawane są zazwyczaj w standardowych, uniwersalnych wymiarach i ciężko o ich niepowtarzalność. Kolorowe stoliczki, drewniane taborety, proste komody czy łóżka można znaleźć w co drugim polskim domu. Zlecenie wykonania mebli u stolarza to idealne rozwiązanie dla klientów bardziej wymagających, ceniących oryginalność i niepowtarzalność, chcących się wyróżnić. Duże koncerny narzucają pewien styl i modę, który nie zawsze wpasowuje się w nasze gusta. Nie oznacza to jednak, że meble na wymiar nie mogą być modne. Wręcz przeciwnie. – Obecnie dysponujemy szeroką gamą materiałów, wzorów i elementów dekoracyjnych, które zadowolą każdy zmysł estetyczny. Oczywiście katalogowe modele mogą posłużyć za pewien wzór i inspirację. W zależności czy interesuje nas styl retro czy nowoczesny, cenimy minimalizm lub większą ekstrawagancję, gustujemy w eleganckich meblach czy wolimy te proste i funkcjonalne. Według takich upodobań i subiektywnego gustu klienta powstaje konkretne zamówienie mebli dopasowanych zarówno do przestrzeni jak i do indywidualnych potrzeb – wyjaśnia Katarzyna Drabik, projektant z firmy Komandor.

Centymetry na wagę złota

Biorąc zestaw proponowany przez sklep musimy brać poprawkę na niestandardowe wymiary i kształty pomieszczenia, w którym te meble się znajdą. Czasami za niski lub za wysoki parapet powoduje konieczność rezygnacji z jednego z elementów segmentu. Meble na specjalne zamówienie pozwalają uniknąć sytuacji kiedy po zmontowaniu okazuje się, że źle wymierzyliśmy geometrię pokoju i na komodę brakuje nam kilku centymetrów. Zazwyczaj te centymetry stanowią największy problem dowodząc, że meble katalogowe nie do końca spełniają oczekiwania.

    

Często przeszkodę stanowią tzw. trudne przestrzenie: charakterystyczne wysokie mieszkania w kamienicach, ukośne ściany, wąskie kawalerki, ciasne kuchnie, małe łazienki. Przy kupnie gotowych mebli często zapominamy także o pozostałych wadach konstrukcyjnych mieszkania, zwłaszcza w kamienicy, starym budownictwie czy blokach mieszkalnych. Krzywe ściany, niesymetryczne parapety i nierówne podłogi to zmora niejednego klienta. Konsultacje z fachowcem mogą takie niedogodności wyeliminować. Od samego początku klient uczestniczy w projektowaniu swoich mebli. Sam decyduje jaki materiał zostanie użyty do ich produkcji, jakie będą dodatki i wzorniki. Może dowolnie ustalać ich szerokość i wysokość dopasowując je do wymiarów konkretnego pomieszczenia. W efekcie staje się posiadaczem jedynych w swoim rodzaju mebli. Do najbardziej efektywnych rozwiązać na zagospodarowanie mieszkalnej przestrzeni należy zabudowa wnęki czyli po prostu szafa z przesuwanymi drzwiami. – Zabudowa najlepiej sprawdza się w sypialni, garderobie i przedpokoju czyli w pomieszczeniach narażonych na zagracenie. W zależności od naszych potrzeb, w szafie może znaleźć się dowolna liczba półek, szuflad i ścianek – mówi Monika Szczęsny, projektantka z firmy Komandor.

W ograniczonych przestrzennie pomieszczeniach powinniśmy kierować się funkcjonalnością – taka powinna być kuchnia i łazienka. W takich pomieszczeniach można śmiało zaprojektować i zamówić zabudowę narożną. Szafki w formie narożnej sprawiają wrażenie niewielkich a potrafią pomieścić dużo.  Sprawdzają się nie tylko w kuchni. Narożne witryny czy szafy na ubrania doskonale komponują się z zabudową w salonie, sypialni czy jadalni.

Tablet zamiast ołówka

Obecność nowych technologii sprawia, że pojawiające się co raz to no nowsze profesjonalne programy komputerowe i liczne aplikacje usprawniają prace na dowolnym etapie projektu. Za pomocą tabletu czy smartfona projektanci są w stanie zaplanować przestrzeń nawet w kilka minut. Gotowa wizualizacja i wycena tworzy się zatem na naszych oczach. Projekt może być modyfikowany i dowolnie zmieniany praktycznie w każdym momencie. Ważne aby dopilnować każdego szczegółu, aby efekt końcowy nas nie rozczarował. Za sprawą komputerowych wizualizacji dobór kolorystyki mebli, materiałów i dodatków z przykrego obowiązku i konieczności może stać się dobrą zabawą. Projektanci liczą się z naszymi uwagami i sugestiami dlatego warto konsultować się z nimi na bieżąco. Tego typu wynalazki znacznie ulepszają proces realizacji i dostawy. Programy i aplikacje ułatwiają nie tylko aranżację samemu zainteresowanemu ale stanowią szczególne udogodnienie dla stolarzy. Oszczędzają w ten sposób czas, nie musząc sięgać ani po instrukcje montażu ani po cenniki, a w magazynie nie zalegają zbędne resztki materiałów. Zamówienie możemy również zlecić elektronicznie korzystając z dóbr Internetu. Projekt z sieci niesie ze sobą pewne ryzyko dlatego najlepszym rozwiązaniem jest spotkanie się z projektantem czy stolarzem osobiście. Projektant przychodząc do naszego domu efektywniej zmierzy i oceni przestrzeń do zagospodarowania. 

Dzień Otwarty na Dobrym Osiedlu

Dobre Osiedle, położone przy ul. Zatorskiej, we wrocławskiej dzielnicy Zakrzów, to propozycja dla osób, które planują zakup pierwszego mieszkania np. młode małżeństwa czy absolwenci, ale nie dysponują dużym budżetem. Na Dobrym Osiedlu, za przystępną kwotę, można stać się właścicielem 2-pokojowego mieszkania – ceny lokali zaczynają się bowiem już od 199 tys. zł.

Z atutami osiedla, do których należą m.in. spokojna, zielona okolica, bliskość Lasu Zakrzowskiego czy dobry dojazd do centrum miasta, będzie się można zapoznać podczas Dnia Otwartego, który odbędzie się w piątek, 13 września, w godz. 16.00 – 20.00. To idealna okazja do obejrzenia inwestycji i oferowanych mieszkań, a także uzyskania wszelkich niezbędnych informacji i fachowej porady u ekspertów firmy Rafin.

Więcej informacji na stronie www.rafin.pl

Dni Otwarte na osiedlu Złota Podkowa

Rabaty na wybrane mieszkania i bardzo atrakcyjna cena – 5400 zł za mkw. – takie promocje czekają na każdego, kto odwiedzi w dniach 14-15 września osiedle Złota Podkowa we Wrocławiu. Podczas weekendowych Dni Otwartych będzie można zapoznać się z atutami inwestycji, obejrzeć gotowe lokale i uzyskać wszelkie niezbędne informacje o zakupie mieszkania.

Złota Podkowa to osiedle położone w prestiżowej dzielnicy Krzyki-Partynice, w południowej części Wrocławia. Dogodna lokalizacja, sprawny dojazd do centrum miasta oraz liczne tereny zielone to jedne z cech wyróżniających inwestycję. O wszystkich atutach osiedla będzie się można dowiedzieć podczas Dni Otwartych, które odbędą się w dniach 14-15 września, w godz. 11.00-15.00, przy ul. Zwycięskiej 9-35.

Na wszystkich zainteresowanych czekają promocje przygotowane przez firmę Rafin. Cztery wybrane mieszkania z II etapu będzie można zakupić z 12-procentowym rabatem. Oferowana będzie również korzystna cena za metr kwadratowy – 5400 zł. Co niezwykle ważne, lokale na osiedlu Złota Podkowa są już gotowe i posiadają akty notarialne. Gwarantuje to bezpieczny i pewny zakup mieszkania.

Więcej informacji na stronie www.rafin.pl

Uszczelnianie pęknięć w betonowych konstrukcjach

Obiekty budowlane wykonane z betonu, z którymi spotykamy się w przestrzeni miejskiej - mosty, wiadukty, estakady - oraz w przestrzeni przemysłowej - kominy, zbiorniki, silosy - są narażone na szereg czynników zewnętrznych. Ich negatywne działanie skutkuje powstawaniem różnego rodzaju rys i pęknięć widocznych na powierzchni konstrukcyjnej. Ich potencjalnymi przyczynami są najczęściej:

a) skurcz betonu podczas procesu wiązania oraz ciepło emitowane podczas reakcji hydraulicznej. Szczególnie często te dwa czynniki mają miejsce w długich fragmentach konstrukcji, co doprowadza do powstawania pęknięć. Standardowo przed ich powstawaniem chroni utworzenie dylatacji, jednak ich nieprawidłowe wykonanie powoduje wspomniane powyżej efekty;

b) znaczne obciążenie, które przenoszone jest w głąb konstrukcji. Do powstania rysy dochodzi w momencie przekroczenia maksymalnej nośności elementu konstrukcji. Jego źródeł najczęściej upatruje się w pojazdach przemieszczających się po obiekcie, ale także znacznych ruchach powietrza napierających na niego. Na obciążenie wpływa również ciężar poszczególnych elementów konstrukcyjnych, które naciskają na pozostałe części obiektu;

c) zmiany temperaturowe występujące najczęściej pod wpływem silnego promieniowania słonecznego, które podgrzewa konstrukcję. Dochodzi wtedy do zjawiska zwanego rozszerzalnością, które jest następstwem cyklicznego ochładzania i ocieplania się elementów betonowych. W ich wyniku powstają wspomniane naprężenia, a w ich efekcie rysy;

d) ruchy podłoża mające miejsce w trakcie osiadania podłoża, podnoszenia się lub obniżania lustra rzeki, wibracji wywołanych poprzez przeprowadzane w pobliżu budowy lub w ekstremalnej wersji podczas trzęsień ziemi. W wyniku wspomnianych zjawisk występują naprężenia w konstrukcji, których efektem są rysy.

Innym źródłem usterek betonu są błędy konstrukcyjne i wykonawcze, do których należy np. błędnie dobrany i wykonany system ochrony betonu. W efekcie nawarstwienia się błędów oraz zjawisk zewnętrznych dochodzi do powstawania wspomnianych wad. - Niestety nie są to zjawiska odosobnione i rzadkie, a wręcz przeciwnie, zdarzają się dość często i dotyczą dużej części konstrukcji. Przez to też dochodzi do obniżenia całościowych właściwości wielu eksploatowanych obecnie obiektów infrastrukturalnych - mówi Janusz Kornaś, ekspert MEGACHEMIE Research & Technologies SA. Jednak istnieją już na rynku rozwiązania, dzięki którym można przeprowadzić naprawę uszkodzeń w taki sposób, aby przywrócić je do stanu użyteczności porównywalnej do tego sprzed ich powstania.

Przygotowania rozpoczęte

Przed rozpoczęciem prac naprawczych należy się do nich odpowiednio przygotować. Istotna jest analiza stanu konstrukcji oraz samego pęknięcia. Na tej podstawie dobiera się odpowiednią technologię naprawczą oraz materiał iniekcyjny. Bierze się wtedy pod uwagę typ żywicy iniekcyjnej, rodzaj pakerów (wbijanych rozporowo lub naklejanych), materiał, z którego są wykonane (aluminiowe, stalowe lub z tworzyw sztucznych), a także typ smarowniczki (kalamitki). Ponadto trzeba zwrócić uwagę na moc pompy oraz porę dnia, gdyż nie mogą być one dobrane przypadkowo, a wręcz powinny być efektem dogłębnej analizy.
Następnym etapem jest prawidłowe przygotowania przeznaczonego do uszczelnienia podłoża. Musi ono posiadać otwarte pory, a tym samym odpowiednio wchłaniać materiał. - Powinno być ono szorstkie, gdyż takowe zwiększa poziom przyczepności materiału, w efekcie czego nie będzie on spływał po powierzchni albo odpadał po pewnym czasie - radzi Kornaś. Należy je więc także oczyścić odpowiednio z wszelkich zabrudzeń, zanieczyszczeń oraz warstw, które mogą utrudnić naprawę (zaolejenia, stare warstwy ochronne, itp.). Prace te najlepiej wykonać mechanicznie (np. śrutowanie, groszkowanie, frezowanie) lub metodą strumieniowo-ścierną (np. piaskowanie).

Przez wzgląd

Proces wypełniania rys i pęknięć najczęściej przeprowadza się, mając na uwadze jeden z trzech podstawowych celów. Pierwszym z nich jest ogólna poprawa właściwości wytrzymałościowych konstrukcji. Prace ukierunkowane w ten sposób wykonuje się wtedy, gdy pęknięcia pojawią się w części nośnej obiektu np. w płycie mostowej. Wypełniając je, poszczególnym elementom konstrukcyjnym przywraca się prawidłową właściwość przenoszenia obciążeń. Wypełnienie wykonuje się najczęściej za pomocą żywic, które po utwardzeniu spajają pękniętą strukturę.
Drugim celem jest zapobieganie wnikaniu w rysy wody. Powierzchnię betonową uszczelnia się wtedy za pomocą metody zwanej iniekcją uszczelniającą, tak by zatrzymać przeciekanie rys, w następstwie którego dochodzi do wnikania wody w głąb konstrukcji.
Trzeci cel to ogólne polepszenie poziomu estetyki obiektu po przez prace naprawcze, mające na celu zamknięcie rysy i uszczelnienie powierzchni.

Aplikacja

Po odpowiednim przygotowaniu podłoża należy przejść do przygotowania materiału, który należy aplikować zgodnie z przeznaczeniem, według podanej instrukcji oraz zapisów znajdujących się w Karcie Technicznej produktu. Dlatego przed zastosowaniem należy zapoznać się z Kartą Techniczną wyrobu celem upewnienia się co do poprawności doboru i zastosowania materiału i/lub systemu. Kolejnym etapem jest sama aplikacja, którą wykonuje się materiałami stosowanymi m.in. do sklejenia siłowego rys i pęknięć konstrukcji metodą iniekcji grawitacyjnej, iniekcji przez nasączanie (rysy na powierzchniach poziomych), zalewania lub iniekcji ciśnieniowej z zastosowaniem pomp jednokanałowych. Przestrzeganie tych podstawowych zasad pozwoli uzyskać zamierzony efekt, który będzie charakteryzował się dużą trwałością, a także znacznie poprawi parametry wytrzymałościowe obiektu.

Kosmiczne dywany tylko w Komfort

Sklepy Komfort wprowadziły do swojej kolekcji nowe oryginalne wzory dywanów,  inspirowane galaktyką , układem gwiazd i ciemną materią.
Czarna dziura może się okazać dobrym tematem w projektowaniu dywanów. Wzór rozświetlony przez błyszczące gwiazdy, kolorowe cienie i smugi robi naprawdę elektryzujące wrażenie.

Te fascynujące dywany przenoszą nas w miejsce, w niezbadane obszary i idealnie pasują do wszystkich wnętrz nowoczesnych, dziecięcych i młodzieżowych.

Idealny prezent dla fanów kosmosu i obserwatorów nieba.

Kolekcja dywanów Alter State dostępna jest tylko w sklepach Komfort oraz w sklepie internetowym www.komfort.pl . Do wyboru są trzy wzory dywanów w różnych rozmiarach (130x185 cm, 165x236) i odcieniach kolorystycznych. Dywany wykonane są z najwyższej jakości przędzy poliestrowej. Ciekawe połączenia kolorystyczne pozwolą na odpowiedni wybór i dopasowanie do wnętrza. Cena dywanów w zależności od rozmiaru zaczyna się od 499zł.








Sklepy KOMFORT
WIĘCEJ INFORMACJI z firmy Sklepy KOMFORT (PRESS BOX)

Jak ogrodzić kort

W obu przypadkach istotnym elementem kortu będzie właściwie dobrane ogrodzenie.

Prędkość piłki tenisowej może wynosić ponad 200 km/h - i to nie tylko na kortach Wimbledonu. Aktualny rekord serwisu: 263 km/h, należy do mało znanego tenisisty. Ogrodzenie kortu to zatem przede wszystkim wymóg bezpieczeństwa. Jego wysokość powinna wynosić co najmniej 4 metry. Oczka siatki bądź panelu ogrodzeniowego muszą być bardziej zagęszczone niż standardowo. W przypadku miękkiej siatki plecionej stosuje się zwykle oczka nie większe 30 x 30 milimetrów. W przypadku sztywnych paneli ogrodzeniowych wystarczy, aby jeden z wymiarów oczka kraty wynosił 35 milimetrów. Na kortach do padla stosowane są najczęściej oczka o przekątnej od 50 do 70 milimetrów. Choć prędkość piłek w padlu jest mniejsza, to ogrodzenie musi być niezwykle równe i dobrze napięte, ponieważ bierze udział w grze - musi umożliwiać dobre odbijanie się piłki.

Zasadniczo większą odpornością eksploatacyjną niż siatki, cechują się mocno zgrzane ogrodzenia z ocynkowanych stalowych paneli, zaprojektowanych specjalnie na potrzeby obiektów sportowych. Ich wadą jest hałas, powstający w wyniku uderzeń piłki. Można go zminimalizować stosując tłumiki akustyczne. Gumowe tłumiki mają za zadanie wyeliminować drgania metalowej konstrukcji. Stosowane są zarówno w ogrodzeniach boisk piłkarskich, jak i kortów. Warte uwagi są tutaj rozwiązania poparte certyfikatem w zakresie izolacji akustycznej (np. Legi Ballfang). Mają one szczególne znaczenie w przypadku kortów znajdujących się w terenie zabudowanym, gdzie każda redukcja poziomu hałasu ma znaczenie dla komfortu okolicznych mieszkańców i dla standardu osiedla. Jakość wykonania ogrodzeń kortów powinna odpowiadać co najmniej standardom opracowanym dla piłkarskich Orlików, gdzie specyfikacja przewidywała 36-miesięczną gwarancję na ogrodzenia. Trwałość ogrodzenia jest bowiem w przypadku kortów tenisowych ważna dla bezpieczeństwa postronnych osób.

Otwarcie parku handlowego VENDO PARK w Starej Lubowli

„Dzięki temu, że do Polski jest blisko, nasi najemcy mogą skierować  swoją ofertę również do polskich klientów“, powiedział Michael Tauwinkl, Kierownik Działu Ekspansji w TREI Real Estate.

 

VENDO PARK w Starej Lubowli jest już drugim obiektem na Słowacji. Od listopada 2012 r. działa już VENDO PARK w miejscowości Bánovce.

 

VENDO PARK w Starej Lubowli posiada ponad 4.500 m² powierzchni handlowej, która w całości znalazła już najemców oraz 125 miejsc postojowych. Ze znanych marek znajdziemy tutaj KiK, TAKKO, Deichmann, Gate, Nay, Orion, Dráčik oraz Sportisimo. W VENDO PARK w Starej Lubowli klienci znajdą również supermarket z bogatym wyborem towarów.

 

W październiku tego roku TREI Real Estate otworzy pierwszy VENDO PARK w Polsce, w Nysie. W ten sposób całkowita powierzchnia handlowa w centrach VENDO PARK w Polsce, Słowacji i Czechach osiągnie prawie 30.000 m².

Po pierwsze: kawa – kolekcja Caffe Club od Villeroy & Boch w dwóch nowych kolorach!

W kolorach chabru i kwiatu wanilii

 Czarna jak atrament, aromatyczna i gorąca. Pita o poranku, bez żadnego skrępowania, na ulicach miast i miasteczek. Bardzo dobra na dolegliwości, szczególnie żołądkowe.Tak o kawie pisał Leonard Rauwolf – podróżnik, który w XVI w. zdawał Europejczykom relacje z wyprawy do Turcji. Co się zmieniło od tego czasu? Mamy latte, espresso, americano, cappuccino. Do wyboru! Mamy filiżanki i kubki Caffe Club. Do koloru! Obok malinowych Berry, grafitowych Steam, beżowych Caramel i czekoladowych Mocha teraz także nowe: w wyrazistym odcieniu chabrów – Cornflower – i jasnożółte – Vanilla. Aby radośnie zacząć dzień!

 

Na każdą kawę i okazję

Villeroy & Boch pokazuje, jak różnić się pięknie! Do wspólnych poranków przy kawie zaprasza zarówno wielbicieli mocnego espresso, jak i zwolenników delikatnego cappuccino czy cafe au lait. Każdemu z nich dedykuje jeden z trzech rozmiarów filiżanek Caffe Club oraz dwie wersje dekoracyjne kolekcji. Pierwsza charakteryzuje się jednobarwnymi filiżankami z jasną lamówką i spodkami w geometryczną mozaikę. Drugą wyróżnia motyw roślinny: na naczyniach z białej porcelany premium wiją się gałązki z drobnymi listkami. Caffe Club –odpowiednia filiżanka dla każdego!

 

Akcesoria godne baristy!

Caffe Club zadba o najmniejsze szczegóły. Kawę zmieloną lub w ziarnach możesz przechowywać w wygodnych i estetycznych puszkach z okienkiem, a kawowe saszetki –w okrągłych, metalowych pojemnikach. Kolekcję uzupełniają papierowe serwetki, drewniane tace oraz smukłe łyżeczki z barwnymi, silikonowymi opaskami na trzonkach. Wszystkie – z wstawkami w sześciu charakterystycznych dla serii kolorach. A jeśli chcesz sprawić radość ukochanej osobie – i przy okazji poczuć się jak prawdziwy barista – sięgnij po szablony Caffe Club! Z ich pomocą ozdobisz latte słodkim napisem z kakao czy brązowego cukru. „Have a nice day”, „Coffee maniac”, „Finally awake” i „Enjoy your break” – każdy z nich wywoła uśmiech na twarzy. Sprawdzone!

Pielęgnacja i zabezpieczenie podłóg drewnianych – seria Woodstar Professional System firmy DenBraven

Aby na długi czas zachować ich trwałość i niepowtarzalny urok drewnianego usłojenia, konieczne jest jednak dobranie odpowiednich środków do ochrony ich powierzchni, jak np. specjalistyczne preparaty do drewna firmy Den Braven.

Drewniany parkiet, mozaika czy lite deski to sprawdzony sposób na wykończenie podłóg. Z uwagi na bogatą ofertę naturalnego surowca, można je stosować nie tylko w salonach i pokojach, ale także w innych pomieszczeniach. Poszczególne gatunki drewna, wśród których znajdują się coraz częściej odmiany egzotyczne, charakteryzują się różną odpornością i trwałością, ale każde z nich do zachowania swoich właściwości przez długi czas wymaga odpowiedniego zabezpieczenia. W zależności od rodzaju materiału wykorzystanego do przygotowania drewnianej podłogi oraz stylistyki całego wnętrza, do wykończenia drewnianej powierzchni można zastosować lakierowanie bądź olejowanie. Woodstar Professional System to linia produktów marki Den Braven, w skład której wchodzą m.in. Lakier do parkietu oraz Olej naturalny. Oba preparaty z łatwością można stosować zarówno do pokrywania nowego drewna, jak i przy pracach renowacyjnych.

Parkiet jak malowany

Drewniana podłoga czy to z litych desek czy w postaci mozaiki, w celu zachowania naturalnych właściwości na długie lata, wymaga wytrzymałej powłoki, skutecznie chroniącej przed działaniem światła, pojawiającej się wilgoci oraz efektów intensywnego użytkowania. Drewno to materiał, który pracuje i ma tendencję do zmiany swojej objętości, zwłaszcza pod wpływem wody czy zmian temperatury. Środek zastosowany do jego ochrony, musi być zatem odpowiednio elastyczny, aby stworzona przy jego pomocy powłoka nie łuszczyła się i nie pękała. Rozpuszczalnikowy Lakier do parkietu  Woodstar firmy Den Braven to stworzony na bazie żywic uretanowo-alkidowych preparat do wykonywania trwałych warstw zabezpieczających drewniane podłoża. Cechuje się nie tylko wysoką twardością, która chroni drewno przed uderzeniami i zarysowaniami, ale także wysoką odpornością na ścieranie, co umożliwia stosowanie go w pomieszczeniach o zwiększonym natężeniu ruchu. Jednoskładnikowy lakier tworzy powłokę łatwą w utrzymaniu – jest odporna na plamy, detergenty i działanie wody. Jego właściwości sprawiają, że przed aplikacją nie jest wymagana warstwa podkładowa, a doskonała rozlewność i nikły zapach powodują, że praca z nim nie jest uciążliwa dla zdrowia i ogólnego samopoczucia. W połączeniu z krótkim czasem schnięcia (6 h między warstwami) daje to możliwość przeprowadzenia sprawnych i komfortowych prac. 

Naturalna ochrona drewnianej podłogi

W sytuacjach, kiedy nacisk chcemy położyć na zachowanie jak najbardziej naturalnego wyglądu drewnianej podłogi, warto rozważyć zastosowanie coraz bardziej popularnej metody olejowania. Drewno w swojej pierwotnej postaci posiada naturalne olejki i garbniki, które nadają mu specyficzny wygląd. Szczególnie obficie występują one w egzotycznych gatunkach, co powoduje, że odznaczają się one nie tylko najciekawszymi barwami, ale również większą wytrzymałością na działanie wody czy promieni UV. Zastosowanie opartego na bazie naturalnego oleju tungowego Oleju naturalnego do parkietu Woodstar firmy Den Braven nie tylko ożywi i podkreśli naturalną barwę oraz rysunek słojów, ale również zwiększy jego odporność, trwałość i wodoodporność. Olejowanie przy pomocy preparatu firmy Den Braven skutecznie chroni powierzchnię, a dzięki hydrofobowym właściwościom produktu, uodparnia drewniany parkiet przed działaniem wody, a także wnikaniem różnego rodzaju zabrudzeń. Aplikacja Oleju naturalnego do parkietu Woodstar może być przeprowadzana bezpośrednio na wcześniej pokryte już podłoże, bez usuwania starej warstwy. Remont, a zwłaszcza  prace renowacyjne, znacznie ułatwi również możliwość miejscowej aplikacji – nie ma konieczności pokrywania całego parkietu. Produkt nie tworzy na powierzchni drewnianej posadzki lakierowanej powłoki , a jedynie wnika w jego strukturę, przez co daje ciekawy efekt w postaci satynowego matu, nie łuszczy się i nie powoduje śliskości.

www.denbraven.pl

Firma Den Braven East Sp. z o.o. z siedzibą w Wysogotowie koło Poznania została założona w 1991 roku jako wschodnioeuropejski oddział Grupy Den Braven. Holding Den Braven Sealants jest liderem technologii uszczelnień w Europie, a marka Zwaluw (Jaskółka z j. holenderskiego) jest rozpoznawalna na całym świecie. Terenem działania Den Braven East jest nie tylko Polska, ale i inne kraje Europy Wschodniej i Azji (Rosja, Litwa, Łotwa, Estonia, Ukraina, Białoruś, Azerbejdżan i Kazachstan). Od 2000 r. dysponuje również oddziałem w Moskwie. Den Braven East oferuje szeroki wybór produktów chemii budowlanej obejmujący: silikony, piany poliuretanowe, masy uszczelniające, takie jak akryle, kauczuki i butyleny, kleje montażowe, kleje do drewna i paneli, MS – polimery, kity, fugi, szpachlówki, grunty, impregnaty do drewna, plastyfikatory, środki czyszczące, taśmy dekarskie, samorozprężne taśmy uszczelniające, szpachelki, lakiery w sprayu, hydroizolacje, akcesoria do pian poliuretanowych, pistolety ręczne oraz pneumatyczne i akumulatorowe do silikonów, narzędzia. Dzięki uznanej jakości produkty Den Braven znajdują powszechne zastosowanie w budownictwie, przemyśle, motoryzacji, szklarstwie i gospodarstwie domowym. Den Braven dysponuje magazynami o powierzchni ponad 5000 miejsc paletowych. Produkty firmy dostarczane są w ciągu 48 godzin od złożenia zamówienia.