sobota, 27 sierpnia 2016

Balkon, taras czy ogródek? To ma znaczenie

Obecność balkonu, tarasu czy ogródka jest kluczowa dla 15% osób kupujących nieruchomość – wynika z badań TNS Polska. Jest ważniejsza niż wysokość piętra, bliskość sklepów i urzędów, a nawet opinia o deweloperze. Planując zakup mieszkania coraz częściej zdajemy sobie sprawę z zalet posiadania balkonu, tarasu czy ogródka. Ich obecność ma znaczenie dla 15% przebadanych przez TNS Polska Polaków. Dla porównania opinia o deweloperze liczy się dla 10% respondentów, a bliskość sklepów i urzędów dla 9%. – To szansa na kontakt z naturą, bez konieczności wychodzenia z mieszkania – mówi Ewa Skibińska, marketing manager Nowej Papierni Ultra Novej we Wrocławiu. - Widać to zwłaszcza w segmencie nieruchomości luksusowych, gdzie balkony, tarasy i ogródki stają się dodatkowym „pokojem letnim”, przedłużeniem mieszkania, miejscem wypoczynku i zielonym zakątkiem – dodaje. Przedłuż mieszkanie Decyzja o tym czy kupimy mieszkanie z taką przestrzenią, czy bez, może mieć konsekwencje przez wiele lat. Brak balkonu, tarasu czy ogródka często utrudnia wynajem lub sprzedaż mieszkania. - Często lepiej dopłacić i cieszyć się tym dodatkowym metrażem w sezonie wiosennym i letnim, a wynajmując lub sprzedając mieszkanie dysponować dodatkowym atutem – mówi Ewa Skibińska. Które rozwiązanie cieszą się największym zainteresowaniem i kto je wybiera? - Hitem w segmencie premium są lokale z tarasami. Takie rozwiązanie jest dobre dla osób, które chcą przedłużyć swoje mieszkanie o dodatkową strefę wypoczynku oraz zyskać atrakcyjne miejsce spotkań z rodziną i przyjaciółmi – mówi Ewa Skibińska. - W Nowej Papierni Ultra Novej mamy tarasy o powierzchni przekraczającej 50 mkw., co stanowi niemal dwukrotne przedłużenie niektórych lokali. Twój zielony zakątek Dużą popularnością cieszą się również ogródki, które są przywilejem mieszkań zlokalizowanych na parterze budynku. Choć często nie mają wielkiej powierzchni, są cenną przestrzenią dla osób, którym zależy na bezpośrednim kontakcie z naturą. - Ogródki są cenione przez rodziny z dziećmi. To bezpieczne miejsce zabaw i wypoczynku, właściwie bez konieczności wychodzenia z domu - mówi Ewa Skibńska. - Niektórzy obawiają się o swoją prywatność, jednak tutaj z pomocą przychodzi wiele ogólnodostępnych rozwiązań. Parawany, markizy, zadaszenia, wysokie krzewy w donicach, pergole - istnieje spektrum możliwości, które uchronią nas nie tylko przed wzrokiem sąsiadów, ale również przed wiatrem, słońcem i deszczem – dodaje. Czujność się opłaca Kupując mieszkanie należy zwrócić uwagę na standard wykończenia – upewnić się, czy balkon lub taras spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa i czy zostały wykonane z najlepszych materiałów. - Wybierzmy dewelopera, który słynie z wysokiego standardu wykończenia. Na przykład na osiedlu Nowa Papiernia Ultra Nova klientów przekonuje standard Ultra Nova High Basic, który proponujemy w cenie mieszkania, wraz z pomocą stylisty wnętrz – mówi Ewa Skibińska. Wykończenie obejmuje podłogi – w ofercie wysokiej jakości panele podłogowe, wykończenie ścian – beton dekoracyjny, ręcznie robiona cegła, panele pluszowe na ściany, płytki 3d. Unikatowe lofty znajdziesz tutaj: http://www.nowapapiernia.pl/

Betonowe struktury nadal w modzie

Beton i jego imitacje są coraz częściej używane w projektowaniu i aranżacji wnętrz. Nadają pomieszczeniom surowego, industrialnego charakteru, doskonale spisują się także we wnętrzach klasycznych i minimalistycznych. Lubiane przez nas odcienie szarości dają mnóstwo możliwości aranżacyjnych.Do niedawna betonowa powierzchnia była równoznaczna z niewykończoną. Teraz, kiedy surowość jest poszukiwanym efektem minimalistycznej estetyki, przypominającymi go materiałami wykończeniowymi pokrywamy całe podłogi i ściany. Jeśli beton jest dla Ciebie zbyt surowy, a drogi marmur jest daleko poza możliwościami finansowymi – zdecyduj się na płytki! Do popularnych, betonopodobnych kolekcji Cersanit, jak choćby Memories, Monti czy Lando, dołączyły właśnie gresy Serenity. SERENITY to nowoczesna propozycja, zainspirowana lubianym i wykorzystywanym przez projektantów betonem architektonicznym. W kolekcji dominuje szara kolorystyka, która doskonale nadaje się do wykorzystania we wnętrzach, inspirowanych stylem loft i industrial. Cersanit nieprzypadkowo postawił na duży format 29,7 × 59,8 cm. Od kilku sezonów ta wielkość płytek cieszy się u nas niesłabnącą popularnością. Duże, gresowe płyty nadają pomieszczeniom subtelnej elegancji i optycznie powiększają przestrzeń. Kolekcja dostępna jest w dwóch modnych odcieniach gołębiej szarości (Serenity Grey) i grafitu (Serenity Graphite). Taka kolorystyka zapewni nam uniwersalną bazę do dalszej aranżacji. Łazienkę wykończoną szarymi płytkami możemy z powodzeniem ożywić kolorem, jak też podkreślić surowy klimat wnętrza za pomocą aranżacji w stylu loftowym. Chłodny charakter płytek położonych w salonie, kuchni, czy w holu łatwo ocieplić drewnianymi, lub imitującymi drewno akcentami w postaci mebli, szafek, czy dekoracji. Dla pokazania głębi koloru, można je skontrastować z pastelami: pudrowym różem, miętowym, czy cytrynowym. Takie zestawienia kolorów ścian sprawią, że wystrój będzie ciepły, przytulny, wesoły. Natomiast jeśli szare ściany połączymy z bielą, beżem, brązem sprawimy, że aranżacja wnętrza nabierze elegancji i klasy. Modne szare aranżacje wyróżniają się prostotą, a nawet surowością. Popularność nowoczesnych minimalistycznych form i faktur sprawiła, że coraz częściej sięgamy po proste wzory, ascetyczne barwy i materiały, które do złudzenia przypominają naturalne surowce. Najchętniej, jeśli przy okazji nie obciążą zanadto naszego portfela.

Sypialnia, którą pokochasz

Sypialnia to jedna z tych domowych przestrzeni, która najmocniej odzwierciedla to kim są jej mieszkańcy - czego potrzebują, co lubią, jak żyją. Niezależnie od tego jakie wzory i kolory do stylizacji okażą się potrzebne, Pfleiderer na pewno ma je w swojej ofercie. Sypialnia to obok łazienki najintymniejsza przestrzeń w domu. By była miejscem głębokiego relaksu, w którym poczujemy się swobodnie, komfortowo i bezpiecznie powinna być zaaranżowana i umeblowana tak, by spełniała wszystkie nasze potrzeby, a jednocześnie odzwierciedlała nasze wnętrze. Kluczową rolę pełnią tu: kolorystyka, a także funkcjonalność mebli i dobre zagospodarowanie przestrzeni. Po jakie formy i wzory warto sięgnąć aranżując sypialnię? Wszystko zależy od tego czego potrzebujemy. Podstawowym materiałem do produkcji mebli i elementów zabudowy są płyty laminowane. Dostępne są one w ofercie Pfleiderer w szerokiej gamie kolorystycznej - zarówno w dekorach jednobarwnych, jak i tych inspirowanych drewnem, minerałami czy niezwykle modnym dziś betonem. Miłośnikom stylów klasycznego i rustykalnego, z pewnością spodobają się wzory drewnopodobne. Dekory te wiernie odwzorowują naturalny materiał - słoje, sęki, pęknięcia, ślady mechanicznej obróbki, które dodatkowo podkreślane są odpowiednią strukturą haptyczną powierzchni Montana (MO). Dekory "drewniane" Pfleiderer dostępne są w bogatej palecie kolorystycznej - od delikatnych kremów i beży (np. Modrzew Sibiu R3255, Daglezja Bielona R3901) przez brązy (np. Dąb Bordeaux R4414), po odcienie ciemne i wyraziste (jak np. stworzony przez Piotra Kuchcińskiego Real Walnut Brown R3902). Znakomitym pomysłem jest zestawienie dekorów drewnianych z jednobarwnymi. I tu oferta Pfleiderer jest bardzo szeroka. Nadające lekkości pomieszczeniu subtelne pastele (np. Róż Pudrowy U2134) to propozycja do sypialni kobiecych i romantycznych. Zdecydowanym na mocniejszy akcent spodobają się zaś z pewnością nasycone i nieco ciemniejsze barwy jak Zieleń Ojców U2131 czy Błękit Królewski U1748. Ci zaś, którym marzy się sypialnia w stylu skandynawskim zdecydować się mogą na ponadczasową biel w kilku różnych wydaniach. Niezwykle popularne stają się też różne odcienie szarości - zarówno w wydaniu uni, jak też w palecie wzorów inspirowanych betonem przemysłowym. "Betonowe" meble to przebój tegorocznych targów meblowych iSaloni w Mediolanie. Materiał ten wykorzystano na targach nie tylko w ekspozycjach kuchennych (np. w postaci blatu), ale również w meblach pokojowych - w salonach i sypialniach, gdzie prezentowały się wyjątkowo... elegancko. W ofercie Pfleiderer na szczególną uwagę zasługują betonowe wzory stworzone przez Oskara Ziętę: delikatniejszy Smooth Concrete F6462 i bardziej industrialny w wyrazie Raw Concrete F6460. http://centrumpr.pl/artykul/sypialnia-ktora-pokochasz,88132.html

Szlachetny sposób na ciepłe okna

Od nowoczesnych okien wymaga się doskonałych właściwości użytkowych, a w szczególności wysokiej termoizolacyjności. Zarówno inwestorzy, jak i producenci szukają więc rozwiązań, które pozwolą osiągnąć jak najlepsze parametry i stworzyć funkcjonalne zabezpieczenie przed niepotrzebnymi stratami ciepła. Jerzy Chrzanowski, ekspert firmy Dobroplast wyjaśnia jaką rolę pełnią w tym gazy szlachetne i dlaczego okna z ich zastosowaniem cechują się lepszymi właściwościami. Obecnie jednym z najczęściej stosowanych rozwiązań w przypadku stolarki okiennej są szyby zespolone. Jest to nic innego jak połączenie dwóch lub więcej tafli szkła typu float, pomiędzy którymi za pomocą tzw. ramek dystansowych tworzona jest niewielka przestrzeń, wypełniona zazwyczaj suchym powietrzem lub gazem szlachetnym. Pakiety szybowe tego typu nie tracą na wyglądzie i funkcjach doświetlających, a przeciwnie zyskują wiele dodatkowych właściwości, które niemożliwe są do osiągnięcia w przypadku pojedynczej szyby. W zależności od zastosowanego rodzaju szkła np. z powłoką niskoemisyjną, liczby tafli, a także odstępów pomiędzy nimi, uzyskujemy różnorodne właściwości szyb zespolonych, a przede wszystkim wartości współczynnika izolacyjności cieplnej całego pakietu. Wpływ na to ma również rodzaj wypełnienia przestrzeni pomiędzy szybami. W przeciwieństwie do powietrza, poprzez wypełnienie gazem szlachetnym np. argonem można znacząco podnieść izolacyjność termiczną szyb zespolonych. Docieplenie okien argonem, który posiada większą gęstość i wykazuje niższą przewodność cieplną niż powietrze, pozwala maksymalnie ograniczyć straty ciepła przez szybę. Już zastosowanie samego argonu powoduje obniżenie współczynnika przenikania ciepła o około 10% w stosunku do szyby standardowej. Najlepsze wyniki osiąga się jednak łącząc zalety gazu ze szkłem pokrytym nowoczesnymi powłokami niskoemisyjnymi. W przypadku szyb niskoemisyjnych o wartości Ug=1,1 W/m²K kub Ug=1,0 W/m²K różnica w stosunku do tradycyjnych rozwiązań kształtuje się nawet na poziomie około 70 %. Dodając do tego pozostałe elementy wpływające na termoizolacyjność okien, jak na przykład odpowiedni profil czy uszczelki, uzyskać można nowoczesne rozwiązania okienne, które spełniają restrykcyjne normy budownictwa energooszczędnego lub pasywnego. Dobrym przykładem są tu okna ENCORE lub PRIME od firmy Dobroplast. W ich przypadku dla okna referencyjnego z zastosowanym pakietem szybowym Ug =0,3 W/m2K oraz z ciepłą ramką tworzywową, współczynnik przenikalności cieplnej Uw kształtuje się na poziomie jedynie 0,62 W/m2K w przypadku ENCORE oraz 0,61 W/m2K dla systemu PRIME firmy Dobroplast. Podniesienie izolacyjności cieplnej szyb to z pewnością kluczowa kwestia, dla której wypełnia się przestrzenie międzyszybowe argonem. Dodatkowymi korzyściami z zastosowania tego gazu szlachetnego jest ograniczenie, a niekiedy całkowita likwidacja parowania szyb od wewnątrz. Druga kwestia to podniesienie izolacyjności akustycznej szyby. Gaz dzięki większej gęstości posiada dobre właściwością tłumiące. Ogranicza on w ten sposób przenoszenie niektórych dźwięków, tworząc skuteczną barierę przed przedostawaniem się do środka hałasów z zewnątrz. Zastosowanie wypełnienia argonem przestrzeni międzyszybowych w pakietach zespolonych niesie za sobą mnóstwo korzyści, zarówno dla naszego portfela, jak i środowiska, a przy tym pozytywnie wpływa na komfort wewnątrz pomieszczeń. http://centrumpr.pl/kategoria/1,dom.html